Każda moja podróż na pustynie jest jak wyprawa do innego świata. Najpierw Nevada, Utah, Arizona a teraz Kalifornijskie Palm Springs i Joshua Tree Park. Po raz kolejny ogarnęła mnie ta ekscytacja, kiedy na mojej drodze zaczęły pojawiać się kaktusy zamiast drzew i te domki jak z filmu.. oddalone od cywilizacji.. o kilkadziesiąt mil.. Jeśli ktoś obserwuje mnie na Snapchacie to widział moją reakcję i ten uśmiech na twarzy, kiedy siedziałam z moją mapą, aparatem i telefonem w ręku, aby to wszystko uwiecznić na wszystkie sposoby, jak tylko mogłam.
My trip to the desert was like a journey to another world. First was Nevada, Utah, and Arizona. After that was Palm Springs and Joshua Tree Park in California. Once again I was charmed on the drive when cactuses began to appear and I saw old style houses hundreds of miles away from civilization like you see in movies. If you follow me on snapchat, you probably saw my reaction and the smile on my face as I sat with my map, camera and phone in my hands and wanted to take photos in every way possible.
Joshua Tree National Park- California