Czujesz jak wszystko
budzi się do życia. Ty też się budzisz. Ubierasz letnie ubrania i wychodzisz z domu. Swobodnie oddychasz letnim,
świeżym powietrzem. Promienie padają na Twoją twarz i czujesz się lepiej niż
zwykle. To piękne uczucie zostać uwolnionym od zimy oraz zbędnych myśli.
Nareszcie czuje, że żyje. Obserwuje ludzi, ale ich zachowań nie zapisuje w
notesie. Wczorajsza czkawka była moją ostatnią. Jeśli człowiek ma do dyspozycji całą wieczność, może przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły, która nie daje mu spokoju. Igła jest tutaj
metaforą sensu indywidualnej historii każdego z nas.
Przez kilka miesięcy nie miałam czasu nawet dla siebie, ale ostatnie kilka dni spędziłam w gronie bliskich mi osób z czego się bardzo ciesze. Pogoda daje do zrozumienia, że zostało niewiele czasu. Nakręca do zwiększenia tempa. Nie czuje, że zostało mi zaledwie kilka dni szkoły, ale już wyczuwam ten majowy stres.
Fotograf - Marta Mączka
piękne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńYou are gorgeous! ;)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie jakby Zdjęcia z sesji Cię pogrubiały, a takie zwykłe z imprez itd. wyszczuplają.
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że i tak mi się sesyjne podobają. Dobry ten kawałek już go gdzieś słyszałam:)
UsuńA ja mam wrażenie odwrotne, że te z życia codziennego pogrubiają a z sesji odchudzają ;)
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o maj, będzie dobrze zobaczysz:)
OdpowiedzUsuńco do stylizacji - znów świetna spódnica!
kolejne genialne zdj !!!!! uwielbiam tu zaglądać ;) buziaki :*
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie zauroczyły hm'owe bransoletki ;) Ja bez moich nie ruszam się z domu!
OdpowiedzUsuń