środa, 13 marca 2013

My Heart is On Fire


Blady księżyc wznosi się wysoko pomiędzy ostatnimi gałęziami drzewa . Odgłosy miasta są dziwnie dalekie  . Z jakiegoś okna dochodzą dźwięki powolnej i przyjemniej muzyki . Trochę niżej  białe linie boiska lśnią w poświacie księżyca , a pusty basen  dwa osiedla dalej  smętnie oczekuje lata.  Na dziesiątym piętrze siedzę ja . Czuję jakbym przeszła mile a to był dopiero początek . Rozglądam się po suficie . Chcę już lato . Motywuje się na chwilę po czym znowu muszę się motywować po napisaniu mutacji i innych sprawdzianów z działu genetyka .  Czasami się cieszę , że nie mam łaciny , która ukazana jest w książkach jako dramat młodych ludzi , choć i tak nic nie pobije matematyki . A dzisiaj zamiast matematyki kręciliśmy HARLEM SHAKE , szkoła ledwo ocalała . Dziękuję wszystkim za świetną zabawę i czekam z niecierpliwością na film z tego niecodziennego dnia  .

Fotograf -Stanislaw Surman . 


A oto dwa zdjęcia z dzisiejszego dnia ;)






1 komentarz:

  1. Haha. Zdjęcie a Harlem shake jest cudowne. :P
    Też chcę już lato.

    OdpowiedzUsuń